niedziela, 10 sierpnia 2014

Tykwa

Leniwa niedziela z książeczką w jednej ręce i aparatem w drugiej. No i w altanie. A że na altanie pnie się tykwa ... Nie mogłem się potem zdecydować na jedno zdjęcie więc dzisiaj trzy.
Burza zrzuciła nam jakieś 10 kropel na metr kwadratowy, choć grzmiało jak sto pięćdziesiąt - od wschodu, a potem północy.


Brak komentarzy: