niedziela, 5 lipca 2009

Zachód słońca

Do domu wróciliśmy o godz. 4:47, po 12,5 godz. jazdy, pokonując 1267 km. Na zdjęciu jeden z zachodów słońca w Promajnej, bo zdjęcie zachodu z wakacji być musi.

Brak komentarzy: