piątek, 25 kwietnia 2014

Brzęczak

Porzeczkowy czy agrestowy - jeden kit. W każdym razie takie mi zjadają liście agrestu, więc je potraktowałem środkiem o nazwie Karate Zeon.
Ciekawe co zżera Kompanię Węglową i czym to potraktować. Ale dzięki temu zapowiada się baardzo długi weekend.

Brak komentarzy: