Ponoć księżyc największy od iluś tam lat, a następny też będzie za ileś następnych lat, no to też go sfotografowałem jak wyglądał w naszym ogrodzie. Tym bardziej, że pogoda akurat dopisała.
Zdjęcie sklejone z dwóch tych samych ujęć, ale z ostrością ustawioną raz na księżyc, a raz na drzewo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz